Startowaliśmy!
Choć weekend jeszcze trwa, to był na tyle intensywny, że z przyjemnością teraz zabieramy się za odpoczynek i podsumowania 
W sobotę, 24 kwietnia, wielkie święto! Organizatorzy w końcu mieli okazję przekonać się, jak fajnie może być na Rajdzie Harpagan, a to wszystko za sprawą Prologu Harpagana. Start/meta znajdowały się w Bąku, w pięknych Borach Tucholskich. Kto nie miał jeszcze okazji wziąć udziału – zdąży, bo trasy czekają do 16 maja!
Było wspaniale! Nawigacyjnie bez problemów, w tempie marszowym, by móc cieszyć się tą okazją do startu. Sporo satysfakcji dał komentarz Prezesa i jednocześnie budowniczego tras, że kolejność PK mieliśmy optymalną (ale pokażemy go dopiero po zamknięciu tras) 
No i już teraz wiemy, o co z tym Harpaganem tyle hałasu – bawiliśmy się świetnie! Więc jak Wy bawicie się tak co pół roku, to jest czego zazdrościć 